beskid żywiecki gorce beskid wyspowy beskid sądecki beskid niski bieszczady tatry pieniny Żywiec Kraków Nowy Sącz Rzeszów Sanok Zakopane
Wybierz region
lub zobacz gdzie
warto pojechać!
na-szlaku na-szlaku
na-szlaku.pl

Czarny Potok - Jaworzyna Krynicka

Ciekawe podejście na najwyższy szczyt tej części Beskidu Sądeckiego. Diabelski Kamień, Zbójecka Jaskinia, piękne panoramy

Wróć do strony wyszukiwania
Pokaż na mapie
Czarny Potok - Jaworzyna Krynicka 4.50km
1:45h
1:00h
450m Oznakowanie: Trudności techniczne: brak Wymagania kondycyjne: średni Ostrzeżenia:
Szlak zamknięty w okresie zimowym.
Uwagi:
ścieżka przyrodnicza, Diabelski Kamień, Zbójecka Jaskinia, na szczycie punkt widokowy i karczma

Rozpoczynamy przy drodze prowadzącej przez Czarny Potok, tuż za hotelem „Czarny Potok”. Szlak odchodzi od drogi asfaltowej w lewo, przy rozwidleniu zazwyczaj jest gdzie zaparkować. W pobliżu jest również przystanek, można więc dojechać busem. Po 100 metrach, za mostem, szlak odchodzi od drogi gruntowej w prawo i stromym podejściem wprowadza do lasu. Drogą na wprost także da się dojść na Jaworzynę – świetna trasa dla rowerzystów czy narciarzy biegowych. Przy drodze 50 m. powyżej znajduje się park linowy – jeśli lubicie takie atrakcje, to może warto spróbować.

Szlak po krótkim odcinku przez las wyprowadza na rozległą łąkę, na której zimą wytyczane są trasy do narciarstwa biegowego. Po przejściu przez łąkę wchodzimy do pięknego lasu bukowego. Idąc lasem dochodzimy do drogi, którą wcześniej opuściliśmy. UWAGA! Po 200 m. szlak odchodzi od drogi w lewo, co nie jest wyraźnie oznaczone, łatwo przeoczyć rozwidlenie! Po ok. 20 min. dochodzimy do głównej nartostrady. Dalej szlak prowadzi jej skrajem w górę. Dochodzimy do największego rozwidlenia tras narciarskich na Jaworzynie. Roztaczają się stąd piękne widoki na Góry Leluchowskie (na Pd-Wsch). Mijamy kolejkę gondolową, za nią szlak łączy się ze szlakiem zielonym i opuszcza nartostradę.

Nieco poniżej miejsca, gdzie łączą się szlaki, w lesie, znajduje się jaskinia zwana Zbójecką Jaskinią lub Diablą Dziurą. Wedle legend, tu zbójnicy chowali swoje łupy a także składali przysięgę swemu hetmanowi. Stawali wszyscy wkoło, klękali, kładąc dwa palce prawej dłoni na heretyckiej biblii gdańskiej (przekład na język polski z 1632 r. dokonany przez braci czeskich i kalwinów), a dwa palce lewej dłoni na skrzyżowanych samopałach i powtarzali słowa przysięgi:

In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti. Amen! My tu wszyscy zebrani w obliczu Boga jedzinego, Matki Najświętszej, wszystkich świętych i Michała Archanioła, patrona zbójników, przysięgamy pospólnie, że tobie, jako naszemu hetmanowi zbójnickiemu, wierni wżdy będziemy, że nie wyzdradzimy ani ciebie ani naszych kamratów, że będziemy ci posłuszni i że cię nie opuścimy w potrzebie aż do śmierci twojej i naszej. I choćby nas kołem łamano, głowę ścinano, ćwiartowano, na pal wbijano, na szubienicy wieszano, wierni będziemy tobie i zbójecznej potędze, wierni, wierni, wierni, amen!

Weszliśmy w najbardziej „tajemniczą” część szlaku. Dopiero co minęliśmy miejsce, wokół którego zbierało się zbójectwo z całej okolicy, a szlak wyprowadza nas pod Diabelski Kamień. Jest to ostaniec – skała, która 'ostała się' procesom erozyjnym, które przez setki lat doprowadziły do skruszenia i osunięcia się/wypłukania otaczających ją miękkich skał i ziemi. Cóż, miejsce jest faktycznie ponure nawet w słoneczny dzień, a co dopiero w nocy. Wielki, postrzępiony głaz, wokół stare buki o niezwykłych kształtach... Nie ma się co dziwić, że gdy jakiś zbójnik popił zanadto na 'zebraniu' pod jaskinią i przypadkiem zawędrował nocą w tę okolicę, to widział diabły... A prostoduszny lud pasterski dorobił do tego swoją - tą dobrą - część legendy.

Odważny i przystojny rycerz z Muszyny bezgranicznie zakochał się w pasterce, która wypasała owce na szczycie Jaworzyny Krynickiej. Zamożny ojciec młodego rycerza nie chciał, aby jego syn żenił się z wieśniaczką. Wysłał go na wojnę, aby tam zapomniał o pięknej góralce. Gdy rycerz wrócił w rodzinne strony, na Górze Parkowej w Krynicy napadli go groźni i bezwzględni zbójnicy. Mocno poturbowali rycerza, który z bólu jęczał i krzyczał. Jęki te usłyszała piękna pastereczka. Szybko pobiegła w to miejsce, a gdy zobaczyła swego ukochanego, zaczęła się gorąco modlić do Matki Bożej, prosząc, aby go uzdrowiła. Zdziwienie jej było ogromne, jak zobaczyła, że obok rannego rycerza wytrysnęło źródełko. Wodą ze źródełka obmyła poranionego przez zbójników rycerza, a ten wnet wyzdrowiał. Po tym magicznym zdarzeniu ojciec rycerza zgodził się na ich ślub. Kiedy diabły usłyszały o istnieniu w Krynicy cudownego źródełka z życiodajną wodą, postanowiły je zniszczyć. Najsilniejszy z nich poleciał nad Tatry skąd zabrał największy z możliwych głazów , by go zrzucić na cudowne źródełko, które było solą w oku dla złych diabłów. Gdy diabeł przelatywał nad szczytem Jaworzyny Krynickiej zapiał kur, a diabeł straszliwie się przestraszył nadchodzącego wschodu słońca i upuścił wielki głaz, który leży tam do dziś.

W miejscu spotkania zakochanych na Górze Parkowej znajduje się obecnie piękna figura Matki Bożej Królowej Krynickich Zdrojów dłuta wybitnego artysty epoki romantyzmu A. Grottgera, zaś w pobliżu faktycznie znajduje się źródełko wody mineralnej. Nie odnotowano późniejszych diabelskich prób zawalenia źródełka wielkimi głazami, więc póki co jest bezpieczne. ;-)

 Za Diabelskim Kamieniem szlak znów kieruje nas ku nartostradzie. Nieco dalej szlaki czerwony i zielony rozchodzą się. Czerwony prowadzi w pobliżu nartostrady najkrótszą drogą na szczyt, zielony zaś odchodzi w kierunku schroniska PTTK i dopiero za nim, nieco okrężną drogą prowadzi na szczyt.

Panorama z Jaworzyny Krynickiej w kier. wschodnim: Beskid Niski i  Góry Leluchowskie.

Przy dobrej pogodzie ze szczytu widać Tatry

Ze szczytu roztacza się wspaniała panorama – Jaworzyna jest najwyższą górą w okolicy. Przy dobrej pogodzie możemy dostrzec: na Pd-Zach Tatry, na Pd-Wsch Góry Leluchowskie, a na Wschodzie Beskid Niski z charakterystycznym, górującym nad okolicą masywem Lackowej.

Pod szczytem znajdują się trzy stylowe, drewniane karczmy. Po zasłużonym odpoczynku trzeba ruszać w dalszą drogę. By nie wracać na Czarny Potok tą samą drogą, polecam zejść szlakiem zielonym. Pozostałe szlaki, które odchodzą ze szczytu Jaworzyny Krynickiej: zielony do Szczawnika, czerwony pieszy/rowerowy/narciarski przez Łabowską Halę do Rytra.

Wróć do strony wyszukiwania

Może zainteresuje Cię również:

  • 2:00h
    1:45h

    Na biegówkach: szlak Krynica -Tylicz


    Piękna widokowo i niezatłoczona trasa biegowa wiodąca urozmaiconym terenem między Górą Parkową w Krynicy a Tyliczem.

    2015-10-12
  • 6:30h

    Krynica - Jaworzyna - Krzyżowa


    Ciekawa wycieczka obejmująca dwa malownicze szlaki na Jaworzynę Krynicką, przejście przez centrum Krynicy, Czarny Potok, Krzyżową

    2015-10-12
  • 7:30h

    Krynica-Jaworzyna-Słotwiny


    Jedna z najpiękniejszych wycieczek po Beskidzie Sądeckim. Piękne widoki z Jaworzyny, lasy bukowe, malownicze łąki nad Słotwinami.

    2015-10-12
  • O nas
  • Oferta
  • Kontakt
Podobało Ci się? Daj nam o tym znać!
na-szlaku.pl